Przepis na to ciasto znalazłam pół roku temu, w wersji z malinami. Z tego co zauważyłam właśnie w takiej wersji występuje na wielu stronach i blogach. Z powodu braku tych owoców zdecydowałam się na pewną zamianę. Kiedy pierwszy raz robiłam to ciasto jedynymi dostępnymi dla mnie owocami były wiśnie schowane na piwnicznej półce. Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę i według mnie i moich smakoszy dużo lepszą i ciekawszą w smaku alternatywą! Kwaskowaty smak wiśni świetnie komponuje się ze słodyczą pianki i kruchym ciastem.
Składniki na ciasto:
- 2,5 szklanki mąki
- 250g margaryny
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru pudru
- 5 żółtek
- 5 białek
- pół szklanki cukru pudru
- 2 budynie waniliowe
- cukier waniliowy
- pół szklanki oleju
- słoik wydrylowanych wiśni
Ciasto:
Ze składników zagnieść kruche ciasto. Zawinąć w folię i włożyć na godzinę do lodówki. Dno blaszki wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Zatrzeć na tarce 60% ciasta. Delikatnie docisnąć. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20 minut. Ostudzić.
Pianka:
Ubić białka, pod koniec powoli wsypując cukry. Następnie dodać proszek budyniowy i olej. Krótko zmiksować. Wyłożyć na zimny spód. Ułożyć owoce. Zetrzeć resztę ciasta. Piec 35 minut w temperaturze 180 stopni. Gdy ciasto wystygnie można opruszyć cukrem pudrem.
powinnaś iść do "polskiego turnieju wypieków" :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.tlcpolska.pl/programy/polski-turniej-wypiekow
a sernik był pyszny !